Szczęśliwy XIII Koncert Noworoczny z udziałem Jose Cury
KORNELIA WORTMANN: Jose Cura nie zawiódł zgodnie z przewidywaniami. Publiczność zgromadzona w Filharmonii Narodowej nie kryła zachwytu koncertem, zorganizowanym przez Mazowiecki Teatr Muzyczny imienia Jana Kiepury w Warszawie.
XIII Koncert Noworoczny okazał się bardzo szczęśliwy zarówno dla widzów, jak i artystów występujących na scenie Filharmonii Narodowej. Gwiazda wieczoru, czyli argentyński tenor Jose Cura za wybitne wykonanie arii Nessun dorma z opery Turandot, został nagrodzony owacją na stojąco. Koncert rozpoczął się Mazurem z opery Halka, wykonanym przez Polską Orkiestrę Radiową pod dyrekcją maestro Mario de Rose. Utwór ten podkreślił obchody setnej rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości. Repertuar, który został wykonany podczas koncertu zawierał między innymi: Duet Kwiatów z opery Lakme Leo Delibesa, brawurowo zaśpiewany przez sopranistkę Aleksandrę Kubas- Kruk i mezzosopranistkę Irynę Zhytynską i musicalowy przebój z Upiora w operze, O tyle proszę Cię, wykonany przez basa Wojtka Gierlacha w duecie z Iryną Zhytynską.
fot. Tomasz Kowalski
Jose Cura, znany głównie z repertuaru klasycznego, zaskoczył publiczność śpiewając przebój Paula McCartneya Yesterday oraz bardzo klimatyczne pieśni meksykańskie.
Zainteresowanie Koncertem Noworocznym przerosło najśmielsze oczekiwania organizatora, czyli Mazowieckiego Teatru Muzycznego imienia Jana Kiepury. Przed rozpoczęciem koncertu na zewnątrz Filharmonii licznie zebrały się osoby z kartkami: „Kupię bilet na Jose Curę”. Był to widok dość niecodzienny, także dla pracowników Filharmonii.
A już za rok XIV Koncert Noworoczny, którego gwiazda, choć jeszcze chwilowo owiana tajemnicą, będzie prawdziwą gratką nawet dla wymagających melomanów.